Choć żyjemy w dobie bezprecedensowych kryzysów ekonomicznych, społecznych, klimatycznych czy epidemicznych, jednym z szeroko dyskutowanych tematów w obecnym stuleciu jest – przewrotnie – także ludzka nieśmiertelność.

O nieśmiertelności rozprawiają dziś nie tylko filozofowie i teolodzy, ale też naukowcy, inżynierowie, specjaliści od data science, eksperci w zakresie prawa, designerzy, artyści czy konsultanci cyfrowej żałoby.

Jakie są źródła tego kulturowo-technologicznej dążenia? Co dokładnie oznaczać ma ludzka nieśmiertelność w XXI wieku? I czy na pewno walczymy w dobrej sprawie?

Ćwiczenia z (nie)śmiertelności to blog, na którym będę starała się stopniowo „rozpakowywać” koncept nieśmiertelności we współczesnej kulturze Zachodu, pokazując, jak media cyfrowe i rozmaite technologie zmieniają nasz stosunek do śmierci, umierania, pamięci i żałoby.

Netykieta dotycząca śmierci, umierania i żałoby, czyli czego NIE robić w mediach społecznościowych

O ile sfera obrzędów i zachowań związanych ze śmiercią i żałobą w formie tradycyjnej jest dość dobrze kulturowo skodyfikowana (różna w zależności od kulturowego kontekstu) o tyle sieć pozostaje przestrzenią wielu społeczno-kulturowych eksperymentów, i niestety często nadużyć. Brakuje nam norm, które są rodzajem „gramatyki” społecznych interakcji i mogłyby być definiowane jako przewodnik dla naszych zachowań w sieci.

Hello, Cambridge!

Dziś oficjalnie rozpoczynam staż naukowym w The Leverhulme Centre for the Future of Intelligence (CFI) na Uniwersytecie Cambridge!

Trzy lekcje od zmarłego profesora

Wyobraźmy sobie, że jako studenci rozpoczynamy zajęcia z cenionym profesorem. Trwa pandemia, więc wykłady odbywają się w trybie zdalnym. Wszystko wygląda zwyczajnie do momentu, kiedy chcemy skontaktować się z naszym wykładowcą. Przeszukujemy więc Internet, by znaleźć jego adres mailowy, lecz zamiast tego natrafiamy na… nekrolog profesora.

Epidemia pamięci [RECENZJA]

Słowo epidemia, czy pandemia w ostatnim czasie odmienialiśmy przez wszystkie przypadki. Z trudem więc przychodzi nam myślenie o nadejściu nowego intruza, który mógłby przemodelować po raz kolejny naszą rzeczywistość…

Martwa mysz, czyli czego nauczyłam się o nieśmiertelności od trzylatka

– Mamo, zobacz!? Usłyszałam nagle, gdy w pośpiechu wybiegaliśmy z domu. Antek był wyraźnie zaciekawiony i nie bardzo potrafił nazwać to, co widz. Na schodach leżała mysz i to nie podlegało wątpliwości. Ale fakt, że się nie poruszała sprawił, że Antek poczuł się niepewnie. No bo mysz, a jakby nie mysz?! I tak, w najgorszym z możliwych momentów, między chowaniem kluczy do torebki i sprintem na autobus, zaczęliśmy naszą pierwszą rozmowę o śmierci.

Who wants to live forver?

W 2011 roku fundacja Dying Matters Coalition przeprowadziła badania, z których wynika, że tylko 15% Brytyjczyków chciałoby żyć wiecznie, a zaledwie 9% zadeklarowało chęć życia dłużej niż 100 lat. W 2013 roku zapytano także Amerykanów, co sądzą na temat życia powyżej 120 lat w kontekście intensywnego rozwoju medycyny i technologii oraz o hipotetycznej możliwości zażycia „pigułki nieśmiertelności”…

Żółty dom

Żółty dom to miejsce, w którym nauczyłam się pić kawę i układać pasjansa. To tam jadłam najlepsze placki ziemniaczane, a do obiadu piłam kompot. Żółty dom był dla mnie zawsze – choć odkryłam to dopiero niedawno – gwarantem stałości i bezpieczeństwa. Tam, odkąd pamiętam, byli dziadkowie D. i S. To właśnie tam często byłam, rzadko bywałam.

Żółty dom to miejsce, w którym od niedawna nie ma już dziadków D. i S.

Żałoba to maraton a nie sprint [RECENZJA]

„After Life”, co sugeruje zawarta w tytule gra słowna, nie fantazjuje o możliwych wymiarach życia pozagrobowego, ale pyta o to, jakie życie – całkowicie ziemskie i doczesne – możliwe jest po stracie bliskiej osoby.

Krótka historia o tym, jak Facebook stał się zakładem pogrzebowym

Gdy w 2004 w akademiku na Harvardzie młody Mark Zuckerberg dopisywał ostatnie linijki kodu programu, który miał łączyć ludzi, Zuckerberg nie aspirował raczej do połączenia z „duchami” zmarłych. Tymczasem po kilkunastu latach Facebook stał się nieoczekiwanie największym cmentarzem w sieci, a prognozy naukowców z Oxford Internet Institute pokazują, że, jeśli obecny trend rozwoju Facebooka się utrzyma, to do końca obecnego stulecia liczba osób zmarłych przewyższy liczbę osób żyjących

Fakty i mity o cyfrowej nieśmiertelności

Ostatnie dwie dekady to wielki wzrost zainteresowania strategiami technologicznego unieśmiertelnia. Temat szczególnie chętnie podejmują media, prześcigając się w chwytliwych, choć nierzadko mylących tytułach. W dzisiejszym artykule chciałabym odnieść się do najczęściej powtarzanych w debacie publicznej opinii, komentarzy i prognoz – niektóre bowiem wymagają weryfikacji, sprostowania lub dodatkowego komentarza. By medialny „hype” na nieśmiertelność nie przesłaniał merytorycznej i spokojnej rozmowy przyjrzyjmy się 9 mitom i faktom związanych z cyfrową nieśmiertelnością.

Czy w XXI wieku jesteśmy bliżej nieśmiertelności niż kiedykolwiek w historii?

„W XXI wieku ludzie prawdopodobnie podejmą poważną próbę osiągnięcia nieśmiertelności”1 – diagnozuje w książce Homo Deus. Krótka historia jutra izraelski historyk Yuval Noah Harari. Nieśmiertelność według prognoz Harariego staje się zasadniczym punktem „nowej agendy ludzkości”, wyzwaniem, czy wręcz zadaniem do wykonania w nowym stuleciu. I choć Harari używa określenia „my, ludzkość” tak naprawdę wzmożoną ofensywę wobec śmierci prowadzi Zachód, lub szerzej tzw. Globalna Północ silnie zorientowana na technologiczny, naukowy i ekonomiczny rozwój oraz ekspansję.